Korzystny wyrok dla menedżerów w sprawie podatku PIT od odszkodowań i odpraw

Korzystny wyrok dla menedżerów w sprawie podatku PIT od odszkodowań i odpraw

Obowiązujące od 1 stycznia 2016 r. przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przewidują opodatkowanie odpraw i odszkodowań z tytułu zakazu konkurencji członków zarządu spółek Skarbu Państwa drakońskim 70% podatkiem. Pospiesznie uchwalony projekt mający w założeniu zwalczać patologie w przyznawaniu wysokich odpraw odchodzącym menedżerom nie jest jednak precyzyjny w swoich rozwiązaniach. Z jednej strony sprzyja to swobodnej i profiskalnej wykładni przepisów dokonywanej przez organy podatkowe, z drugiej zaś umożliwia takie ukształtowanie relacji między spółką a członkiem zarządu, aby wysokiej daniny można było uniknąć.

Od 1 stycznia 2016 r. obowiązuje wysoka stawka opodatkowania odpraw lub odszkodowań z tytułu zakazu konkurencji i skrócenia okresu wypowiedzenia.

25 listopada 2015 r. sejm uchwalił poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych dotyczący opodatkowania odpraw lub odszkodowań z tytułu zakazu konkurencji dla menedżerów, do których zapłaty zobowiązana jest spółka, w której Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego, ich związki lub inne państwowe albo komunalne osoby prawne dysponują bezpośrednio lub pośrednio większością głosów na zgromadzeniu wspólników lub walnym zgromadzeniu. Niesłychanie wysoka, 70% stawka podatku obejmuje odszkodowanie „w części, w której jego wysokość na podstawie przepisów o zakazie konkurencji przekracza wysokość wynagrodzenia otrzymanego przez podatnika z tytułu umowy o pracę lub umowy o świadczenie usług wiążącej go ze spółką w okresie sześciu miesięcy poprzedzających pierwszy miesiąc wypłaty odszkodowania.” Przepis dotyczy także odszkodowań i odpraw z tytułu skrócenia okresu wypowiedzenia umowy o pracę lub rozwiązania umowy przed upływem terminu, na jaki została zawarta. W lakonicznym uzasadnieniu do projektu, którego regulacje obowiązują od 1 stycznia 2016 r., czytamy, iż projekt zmierza do „przeciwdziałania patologiom polegającym na przyznawaniu wyjątkowo wysokich odpraw oraz odszkodowań z tytułu zakazu konkurencji członkom zarządu spółek z udziałem Skarbu Państwa”. W praktyce okazuje się jednak, że szybko wprowadzone i w założeniu restrykcyjne rozwiązanie prawne prowadzi do sporów interpretacyjnych z organami podatkowymi, a efektem pospiesznych prac legislacyjnych jest akt prawny pełen ewidentnych luk.

Nieprzychylne stanowisko organów podatkowych

Według organów podatkowych, zajmujących w wielu interpretacjach stanowisko niekorzystne dla odchodzących członków zarządu, niejasne jest, co w rozumieniu omawianych przepisów oznacza „większość głosów”, którą Skarb Państwa ma dysponować, aby można było stosować przepisy o wysokim podatku od odpraw i odszkodowań. Mogłoby się wydawać, iż 70% stawki PIT nie stosuje się w odniesieniu do spółek, w których Skarb Państwa nie dysponuje ponad połową głosów na zgromadzeniu wspólników bądź walnym zgromadzeniu. Zdaniem fiskusa nie jest to jednak tak oczywiste. W interpretacji z dnia 25 kwietnia 2017 r., nr 1462-IPPB4.4511.186.2017.1.JK2 dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że w pewnych sytuacjach wystarczające może być dysponowanie mniejszościowym pakietem praw udziałowych, pod warunkiem że z uwagi na rozproszenie akcjonariatu lub frekwencję na zgromadzeniach zagwarantowane jest dysponowanie przez Skarb Państwa bezwzględną większością głosów. Fiskus, opierając się na uzasadnieniu projektu, a tym samym biorąc pod uwagę ratio legis obowiązujących od 1 stycznia 2016 r. przepisów, przyjął, iż sam fakt, że Skarb Państwa posiada jedynie 33% głosów na zgromadzeniu, nie przesądza definitywnie, iż faktycznie nie dysponuje on większością głosów. Tym samym przy uwzględnieniu konkretnych okoliczności możliwe będzie zastosowanie wysokiej stawki PIT do odpraw i odszkodowań wypłacanych członkom zarządu spółek z udziałem Skarbu Państwa z tytułu zakazu konkurencji. Stanowisko organów podatkowych jest skrajnie profiskalne, ale na szczęście przełamuje je orzecznictwo sądów administracyjnych. Być może skłoni ono organy podatkowe do przyjęcia interpretacji korzystniejszej dla podatników.

Efektem szybkiego i, jak się okazuje, w praktyce nie do końca przemyślanego procedowania projektu jest wystąpienie w omawianych przepisach ewidentnej luki pozwalającej na stosunkowo łatwe uniknięcie wysokiego podatku. Potwierdza to np. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z dnia 27 lutego 2017 r., nr 0461-ITPB2.4511.1023.2016.2.IB, w której stwierdza się m.in., że opodatkowanie wypłacanej odprawy 70% zryczałtowanym podatkiem dochodowym od osób fizycznych dotyczy wyłącznie takiego świadczenia, które wynika z umowy o pracę, a nie z – odrębnego porozumienia zawartego np. pomiędzy spółką a członkiem zarządu. Oznacza to, że odchodzący menedżer uniknie opodatkowania należnej mu odprawy lub odszkodowania, o ile zostanie ona określona w odrębnym porozumieniu, a nie będzie wynikała z umowy o pracę. Wydaje się, że umknęło to uwadze ustawodawcy, w związku z czym istnieje obawa, że w przyszłości przepisy zostaną znowelizowane w trosce o realizację ich celu, tak aby dotyczyły wszelkich odszkodowań i odpraw bez względu na ich podstawę.

W kwestii „większości głosów” WSA stanął po stronie menedżerów

Jeśli chodzi o rozumienie pojęcia większości głosów, którą Skarb Państwa dysponuje na zgromadzeniu wspólników lub walnym zgromadzeniu, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach w wyroku z dnia 26 października 2017 r., sygn. akt I SA/Ke 535/17 sprzeciwił się argumentacji zaprezentowanej przez organ podatkowy. Sąd przyjął, że „«podmiot dysponujący bezpośrednio lub pośrednio większością głosów na zgromadzeniu wspólników albo na walnym zgromadzeniu» jest to taki podmiot, który dysponuje przewagą głosów obliczonych w stosunku do całkowitej liczby głosów przysługujących z wszystkich praw, udziałów ustalanej w oparciu o sformalizowane kryteria – dokumenty statuujące ustrój spółki. Według WSA w Kielcach dysponowanie bezpośrednio lub pośrednio większością głosów na zgromadzeniu wspólników albo na walnym zgromadzeniu jest równoznaczne z posiadaniem bezwzględnej większości głosów (50% plus 1 głos) w ogólnej liczbie głosów istniejących w danym podmiocie. Zdaniem Sądu tylko takie pojęcie większości jest weryfikowalne, a wykładnia przyjęta przez organ charakteryzuje się wieloznacznością, pozostawia organom podatkowym dużą swobodę interpretacyjną, a w rezultacie może prowadzić do naruszenia konstytucyjnej zasady określoności i pewności prawa podatkowego.” WSA opowiedział się zatem za precyzyjną wykładnią pojęcia większości głosów, bez rozszerzania go w sposób zaproponowany przez organ Krajowej Administracji Skarbowej.

Dotychczasowe doświadczenia w stosowaniu przepisów o opodatkowaniu stawką 70% odpraw i odszkodowań należnych członkom zarządu spółek z udziałem Skarbu Państwa pokazują wyraźnie, że radykalizm rozwiązań przewidzianych w obowiązujących od 1 stycznia 2016 r. przepisach został znacząco złagodzony przez ich nieprecyzyjność. Z drugiej zaś strony z tego samego powodu organy podatkowe mogą pozwolić sobie na swobodną interpretację przepisów w sposób niekorzystny dla podatnika.

Autor:

radca prawny Robert Nogacki

Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku oraz doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców.