Na rynku produktów finansowych mamy obecnie bardzo dużo różnych opcji, których zadaniem jest pomoc nam w regularnym i co ważniejsze, skutecznym gromadzeniu kapitału na przyszłość. Jedne z nich to elementy trzeciego filaru planu emerytalnego, czyli IKE i IKZE. Te dwa sposoby na inwestycje są niezwykle kuszące i chociaż z pozoru wyglądają bardzo podobnie, znacznie się od siebie różnią i w związku z tym mogą nam zapewnić różne korzyści. Poznajmy je!
IKE i IKZE – co możemy o nich powiedzieć?
Zarówno IKE, jak i IKZE, są elementami trzeciego filaru planu emerytalnego. Oznacza to, że ich głównym zadaniem jest pomoc przyszłym emerytom w gromadzeniu środków na przyszłość. To zdecydowanie bardzo dobra opcja, gdyż raczej każdy z nas zdaje sobie sprawę, jak może wyglądać życie emeryta w Polsce. Chociaż sytuacja na tym polu co roku ulega nieznacznej poprawie, ciężko mówić tutaj o rewolucji i nasi emeryci wciąż muszą skrupulatnie podchodzić do kwestii swoich wydatków, żeby nie martwić się o przyszłość. IKE i IKZE są w stanie wspomóc nas w tym okresie i zapobiec ziszczeniu się czarnych scenariuszy na jesień życia.
IKE to Indywidualne Konto Emerytalne. Pieniądze z niego można wypłacić po sześćdziesiątym roku życia i jeśli dokonaliśmy wpłaty przynajmniej w pięciu dowolnych latach od momentu otwarcia rachunku, zgromadzony tam kapitał nie będzie opodatkowany.
IKZE to natomiast Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego. W tym wypadku również musimy skończyć określony wiek, żebyśmy mogli cieszyć się z maksimum ulg, jakie może zapewnić nam to rozwiązanie, jednak to niejedyny powód, dla którego warto go mieć.
IKE i IKZE – korzyści podatkowe
Zdecydowanie jedne z największych korzyści, jakie wynikają z posiadania IKE lub IKZE, to korzyści podatkowe. Już na tym polu spotkamy znaczącą różnicę pomiędzy tymi dwoma produktami finansowymi, gdyż korzyść z IKE będziemy mogli odczuć dopiero w momencie wypłaty naszych środków z konta, natomiast w przypadku IKZE będzie ona niemal natychmiastowa. Dlaczego tak się dzieje?
Wszystkie środki, jakie danego roku lokujemy na koncie IKZE mogą zostać odliczone od naszego przychodu. Oznacza to, że nasz podatek dochodowy zostanie pomniejszony o kwotę, jaką wpłaciliśmy na nasze konto IKZE, co generuje nam korzyść już w pierwszym roku podatkowym od momentu otwarcia konta. Kiedy natomiast będziemy chcieli je wypłacić, również będziemy zwolnieni od podatku od zysków kapitałowych (podatku Belki), podobnie jak ma to miejsce w przypadku IKE.
IKZE i IKE – ile możemy tam wpłacić każdego roku?
Różnicą pomiędzy IKE i IKZE nie są tylko potencjalne korzyści podatkowe, na które możemy liczyć, jeśli zdecydujemy się na skorzystanie z któregoś z tych produktów. Co jeszcze różni je między sobą? Przede wszystkim wysokość kwoty, którą możemy tam umieścić każdego roku. Chociaż w obu przypadkach jest ona powiązana ze średnim krajowym wynagrodzeniem, liczy się ją nieco inaczej w obu przypadkach.
Na poczet IKE każdego roku możemy wpłacić trzykrotność średniego krajowego wynagrodzenia, czyli na obecny moment około 17 tysięcy złotych. W przypadku IKZE będzie to zależało także od formy naszego zatrudnienia – pracownicy etatowi mogą tam umieścić 1,2-krotność średniej krajowej w skali roku, natomiast przedsiębiorcy 1,8-krotność średniego wynagrodzenia w Polsce.
Na którą opcję warto się zdecydować, na IKE, czy IKZE? Nie warto tutaj wybierać i najlepszym wyjściem będzie otwarcie obu tych kont. Wpłaty są tutaj całkowicie dobrowolne, więc nie narażamy się na żadne nieprzyjemności, natomiast różnice pomiędzy IKE i IKZE sprawiają, że świetnie współgrają one ze sobą i wzajemnie się uzupełniają.